Miało się tak wiele dziać na moim blogu. Zapowiadany w sierpniu wielki powrót nie nastąpił z obiecywaną częstotliwością i efektami. Cóż, nastąpić nie mógł. Czas powiedzieć to otwarcie. Już w połowie sierpnia wiedziałam, że jest nas więcej :). A taki stan, wiadomo, odchudzaniu i przesadzaniu nie sprzyja. Udało mi się zachować do teraz wagę z sierpnia, więc samo to uważam za sukces. Tym bardziej, że podwajamy ilość naszych dzieci!
Foto: https://www.flickr.com/photos/dianasch/16402574116/
Fantastyczne wiesci! Gratulacje!!
OdpowiedzUsuńojej! gratulacje ogromne!!
OdpowiedzUsuńto teraz powinno być.. "odżywiam się super zdrowo z miłości":))))))
OdpowiedzUsuńPodwajacie ilość dzieci? Czyli spodziewacie się bliźniaków? Super! Ogromne gratulacje :-)
OdpowiedzUsuńCzytając wcześniejsze posty zastanawiałam się dlaczego piszesz, że czworo dzieci skoro z Córcią Chrzestną i Twoimi chłopakami (bo Męża nie liczę ;) jest troje.. a tu teraz wychodzi na to, że pięcioro.
OdpowiedzUsuńCudowna informacja. <3
Dużo zdrówka, siły dla Ciebie, dzieciaczków i męża. :)
Z niecierpliwością czekam na kolejne wpisy (chodź rzadko się odzywam to czytam ;) )
Pozdrawiam,
Ciotka Paulina ;)
Gratuluję Ewuniu! Uściski z Zambii dla całej Waszej rodziny!
OdpowiedzUsuń